Pani z polaja, z gegry.
Pod Jej opieką wielu z Was stawiało pierwsze kroki w zaczarowanym świecie literatury. W świecie, w którym ludzkie uczucia, marzenia, opowieści prawdziwe i zmyślone czekają uśpione między dwiema papierowymi okładkami. Czekają na swojego odkrywcę i budzą się dla niego, gdy tylko ten otworzy książkę i zaczyna czytać.
Opowiadała Wam dlaczego białe żagle znikają za horyzontem. Skąd wzięły się góry i jak można je zmierzyć szkolnym niwelatorem własnej konstrukcji (to na 5+). Ożywiała w Waszej wyobraźni świat sprzed milionów lat trzymając w dłoni mały jasny kamyczek w kształcie muszelki.
Wasza Pani z polaja i gegry była naszą mamą. Nas – uczyła życia.
Pod Jej opieką stawialiśmy pierwsze kroki, a pytań mieliśmy znacznie więcej niż Wy. Brakuje nam naszej najwspanialszej nauczycielki.
Bądź odważny – „odważ się być mądrym”.
Kraków, 2014
PS
…Mamusiu!
zobaczymy się w Nangiali…